Przekłucie uszu to niegroźny i krótki zabieg, dlatego też wiele osób zastanawia się, czy może go wykonać samodzielnie w domu. W poniższym artykule znajdziecie informacje, jakie konsekwencje może mieć takie działanie i czy na pewno jest takie bezpieczne. Dlaczego warto zdecydować się na profesjonalny gabinet oferujący piercing i jaką metodę wybrać, by nie zmagać się z przykrymi dolegliwościami?
Przebicie uszu w domu – zagrożenia
Każde przerwanie ciągłości skóry wiąże się z ryzykiem zakażenia i wystąpienia stanu zapalnego. Dokładnie tak samo jest w przypadku założenia kolczyków. Jeżeli zrobisz tę czynność w domu, bez użycia sterylnych narzędzi i aparatu, a także zakładając wątpliwej jakości kolczyki, możesz w krótkim czasie mierzyć się z powikłaniami.
Kolejnym zagrożeniem wynikającym z samodzielnego przekłucia uszu jest asymetryczne założenie biżuterii i niezadowalający efekt końcowy. Piercing ucha wymaga wprawnej i profesjonalnej ręki, a także bardzo precyzyjnego oznaczenia miejsc na płatkach uszu.
Piercing uszy wykonany w domu jest zdecydowanie bardziej bolesny niż ten w gabinecie kosmetycznym. Jeżeli zatem jesteś osobą wrażliwą na dolegliwości bólowe, postaw na sprawdzoną metodę przekłuwania w profesjonalnym gabinecie.
Piercing ucha w salonie ustrzeże Cię również przed ropieniem nowych dziurek, zaczerwienieniem, obrzękiem oraz reakcją alergiczną. Sprawdź poniżej, jakie korzyści dla zdrowia i bezpieczeństwa daje wybór metody Blomdahl.
Metoda Blomdahl – bezpieczna alternatywa dla domowego przekłuwania uszu
Piercing uszy wykonany metodą Blomdahl to nie tylko szybki i bezbolesny zabieg, ale również bardzo bezpieczny i precyzyjny. Korzystają z niego także rodzice niemowląt i małych dzieci ze względu na sterylność i precyzję przekłuwania uszu.
Metoda Blomdahl wywodzi się ze Szwecji i jest aktualnie jedną z najchętniej wybieranych metod w tym kraju.
System przekłuwania Blomdahl opiera się na czterech ważnych zasadach, a jedną z nich jest między innymi użycie podczas zabiegu hipoalergicznej biżuterii wykonanej z tytanu lub plastiku medycznego, które są neutralne dla osób zmagających się z alergią kontaktową.
Kolejną jest zasada bliskiego kontaktu, czyli podniesienie poziomu sterylności do maksimum dzięki użyciu specjalnego aparatu, a także techniki wykonania zabiegu. Trzecim warunkiem metody Blomdahl jest przekłucie obu uszu jednocześnie, co nie tylko minimalizuje stres, ale znacząco skraca czas zabiegu.
Ostatnią zasadą Blomdahl jest użycie specjalnej konstrukcji gwintów i zatyczek w kolczykach, które nie tylko przyspieszają proces gojenia dziurek, ale również formują je do uniwersalnych rozmiarów.
Wszystkich wymienionych powyżej warunków nie jesteśmy w stanie, samodzielnie spełnić przekłuwając uszy w domu.
Jak dbać o dziurki w uszach po przekłuciu?
Profesjonalne przekłucie uszu w gabinecie to już ¾ sukcesu. Reszta należy do Ciebie. Warunkiem powodzenia zabiegu, jest stosowanie się do zasad pielęgnacji i higieny po piercingu.
Pamiętaj przede wszystkim o regularnym przemywaniu niewielkich ran płynem lub mydełkiem antybakteryjnym. Kolejnym warunkiem jest unikanie zetknięcia się uszu z zabrudzonymi dłońmi, mocnymi kosmetykami, a także wodą utlenioną.
Nie skracaj również czasu noszenia pierwszych kolczyków i nie wymieniaj ich na kolejne wcześniej, niż zaleciła to osoba wykonująca piercing.
Skorzystaj z powyższych wskazówek i nie zakładaj samodzielnie kolczyków w domu. Udaj się do gabinetu, który oferuje zastosowanie metody Blomdahl i ciesz się nowymi kolczykami bez powikłań i nieprzyjemnych stanów zapalnych.